„Duże sprawy” w Oławie
Do skrzynki mailowej wpadła mi wiadomość od pani Magdaleny Filuby z Oławy.
Wiadomość absolutnie wyjątkowa.
Przeczytajcie sami:
„[…] jestem nauczycielką w szkole podstawowej nr 1 im Bolesława Chrobrego w Oławie. Uczę w klasie 1 sześcio- i i siedmiolatki.Dotarła do mnie książka „Duże sprawy w małych głowach”, […] zachwyt mojej osobistej ośmioletniej córki zainspirował mnie do przeczytania jej moim uczniom. Stąd zorganizowałam dla pierwszaków warsztaty w oparciu o książkę.W trakcie tychże warsztatów poznawaliśmy każdego bohatera książki, analizowaliśmy sposób w jaki oni postrzegają świat, na jakie ograniczają trafiają. Ćwiczyliśmy i bawiliśmy się. Temat trudny, obawiałam się reakcji dzieci, ale byłam miło zaskoczona po rożnych ćwiczeniach, przeczytanych fragmentach książki moi uczniowie operowali imionami bohaterów książki jakby oni byli z nami tu w sali. Naprawdę niesamowite uczucia u wychowawcy, gdy uczniowie sypią pomysłami jak z rękawa jak się bawić z Zosią, jak zaplanować wycieczkę Leosiowi, czy co można zrobić razem z Kaludią – ŁAŁ.Po wspólnej pracy ustawiła się kolejka do czytania książki. Dlatego książka rozpoczęła wędrówkę.W środku książki umieściłam kartkę z tabelką, każdy kto ją przeczyta – dziecko a także rodzic, wpisuje się do tabelki. Chcę aby książką dotarła do jak największej liczby osób.ŚWIETNA KSIĄŻKA, SUPER POMYSŁ NA JEJ NAPISANIE.DZIĘKUJĘ – za inspiracje do pracy z dziećmi na tematy niepełnosprawności dzieci.
Pozdrawiam i załączam zdjęcia, które są relacją z naszych warsztatów.”
****
Tak właśnie miała żyć ta książka!
Dzieciaki, jesteście wielkie!!!
Pani Magdo, Pani także! 🙂
Comments are closed.